Войти как пользователь
Вы можете войти на сайт, если вы зарегистрированы на одном из этих сервисов:
< >
1 2 3 4 5

Moje doświadczenia z promowaniem obrazów w Grafice Google

Pracuję z Google Images od czasu mojego pierwszego bloga

Pracuję z Google Images od czasu mojego pierwszego bloga. Poza interfejsem od tego czasu nic się nie zmieniło.

Często eksperymentuję ze zdjęciami, próbuję przenieść obraz na górę, przesuwać obraz, dokładną kopię, ale z mojego bloga. W tym czasie dowiedziałem się z własnego doświadczenia wielu ciekawych funkcji promowania obrazów w Grafika Google, aw tym artykule opowiem o nich.

1. W Google Images wyjątkowość obrazu nie jest ważna.

Tak, tak, moi przyjaciele, to nie jest Yandex. W jednym artykule potrzebowałem zdjęcia o ewolucji. Poszedłem do Google Images i ukradłem zdjęcie, które najbardziej mi się podobało. Nawiasem mówiąc, obraz był na szczycie. Gdzieś w ciągu 2-3 tygodni na moim blogu zaczął pojawiać się ruch na prośbę „ewolucji”. W trosce o zainteresowanie jeszcze raz spojrzałem w Google Images i byłem zaskoczony, gdy zobaczyłem moje zdjęcie na górze. Przecież absolutnie nie unikałem, nawet tytuł się nie zmienił. Obraz wisiał na szczycie przez kolejne 2 miesiące, a w tym czasie przyniósł mi około 300 osób. Teraz ten sam obraz na górze, tylko źródło jest inne.

Potem postanowiłem sprawdzić moje przemyślenia na temat znaczenia wyjątkowości zdjęć i zamieściłem kolejne 30 na blogu. Wszystkie zdjęcia pochodziły z tego samego Google Images, a ponadto były pobierane z góry. Na zdjęciach zmieniłem tylko samą nazwę, nie wyciąłem jej, nie odwróciłem, nie odbiłem. Tydzień później 2 z 30 znalazło się na szczycie i przeniosło oryginalne źródło. Miesiąc później - 18 obrazów wisiało na górze, jakby nic się nie stało, a oryginalne źródła zniknęły całkowicie. To mówi nam, że wyjątkowość obrazów, jeśli uwzględni się je w Google Images, nadal ma bardzo małą wagę i znaczenie.

2. Ufaj, że źródło obrazu dla Google Images nie jest ważne.

Kiedy mój obraz ewolucji przesunął się z góry na inny, wielu prawdopodobnie myślało o zaufaniu. Ale nie można o tym mówić, ponieważ domena, podobnie jak blog, na którym się znajduje, nie miała jeszcze nawet miesiąca! Po eksperymencie z trzydziestoma zdjęciami blog nie miał nawet trzech miesięcy. Blog ma już sześć miesięcy i nadal nie można przenieść niektórych zdjęć z góry. Jestem pewien, że zaufanie do zasobów w ruchomych obrazach, w przeciwieństwie do przenoszenia tekstu, niczego nie rozwiązuje.

3. W przypadku Google Images język, w którym napisano alt i opis, nie jest ważny.

Na górze wyświetlałem zdjęcie o nazwie „Groshi” na życzenie „pieniędzy”. Przywołując wydanie regionalne, poprosili przyjaciół z Australii, Niemiec, Białorusi i Rosji o sprawdzenie dostępności moich zdjęć na górze, w języku angielskim. Absolutnie wszyscy potwierdzili, że obraz jest obecny w TOP 10. Dzięki wiedzy zdobytej podczas tego eksperymentu odkryłem nowy sposób wyodrębniania ruchu. Nazwę obrazu można zapisać na przykład w języku angielskim. Alt jest już w języku rosyjskim, ale zastępuje nazwę obrazu synonimem. Opis jest również w innym języku, biorąc synonim nazwy i słowa, które są napisane w Alt. Ta metoda zapewni największy ruch dla trzech wniosków, z gwarancją, że ruch będzie pochodził zarówno z Rosji, jak iz innych krajów.

Z tego możemy wywnioskować, że tłumaczenie w promocji obrazów będzie nieskuteczne i najlepiej jest pracować nad powyższą metodą.

4. Dla Google Images jest bardzo ważnym obrazem tematycznym w stosunku do artykułu, w którym się znajduje.

Bardzo ważne jest, aby słowa kluczowe w tekście artykułu pokrywały się ze słowami kluczowymi określonymi w alt i opisie. Ten czynnik jest jednym z najważniejszych i nie należy go ignorować. Zdjęcia z tekstem przesuwają się znacznie lepiej niż zdjęcia bez tekstu towarzyszącego lub tekst, który nie odpowiada tematowi zdjęcia.

5. W przypadku Google Images współczynnik odniesienia jest nieistotny.

Kiedy pojawił się kazapa.ru, rzuciłem tam 300 rubli testowych pieniędzy i wydałem je promując jedno zdjęcie. Na szczycie, na prośbę „forum”, obraz nigdy nie wysiadł, chociaż zakupiono około 12 linków, + kilka linków z bloga, + linki z Twittera i usługi, które go publikują. Ten przypadek potwierdza punkt 4, ponieważ w pobliżu zdjęcia nie było tekstu. Również ten przypadek potwierdza, że ​​czynnik odniesienia dla promocji zdjęć nie jest ważny. Wątpię, by ktoś inny kupił linki na tak mało konkurencyjną, a tym bardziej komercyjną prośbę.

6. Średni czas wyświetlania zdjęcia na górze to 3-4 tygodnie.

7. Jeśli trafisz na szczyt, nie oczekuj, że będziesz tam na zawsze. Jesteś bardzo łatwy do przenoszenia.

To wszystko, nadal eksperymentuję i poznaję nowe szczegóły promocji obrazów w Grafice Google. Jestem pewien, że każdy optymalizator ma własne doświadczenie w tym temacie. Byłbym wdzięczny za ich relację w komentarzach. Powodzenia!